Zamek Czocha

Zamek Czocha od frontu

             Podróżując w dalszym ciągu po Dolnym Śląsku odwiedziliśmy miejscowość Leśna i Zamek Czocha. Zamek znajduje się w urokliwym miejscu na wzgórzu, górując nad jeziorem. Nasza podróż zaczęła się od ulewnego deszczu przez który, przez 15 min nie mogliśmy wyjść z samochodu. No ale się udało. Po wejściu na teren zamku odwiedziliśmy Muzeum Podzamcza - szczerze nic ciekawego a jednak 5 zł trzeba zapłacić. Są tam stare rowery, grabie i widły. W piwnicy mieszczą się stare sprzęty użytku domowego, które często można spotkać w domach naszych dziadków. Następnie skierowaliśmy się do sali tortur! Ciekawe miejsce można pooglądać dzieła ludzkiej pomysłowości jak i bestialstwa wobec drugiego człowieka.

         Teren wokół zamku jest zadbany i jest wiele tajemniczych miejsc, w których można przysiąść i podziwiać. W samym zamku obecnie mieści się hotel więc sale dostosowane do standardów hotelowych. Sala z kominkiem i korytarze są jedyną częścią zamku nie zmienione zbyt mocno. 

        Zamek Czocha polecamy na niedzielny wypad za miasto :) lub też weekend nad jeziorem połączony ze zwiedzaniem średniowiecznych murów.

        Zamek ten był też pierwszym naszym przystankiem przed nasza podróżą, wszystkie odwiedzone przez nas miejsca zaznaczone są na mapce :) sukcesywnie postaramy się uzupełniać wpisy z kolejnych odwiedzonych miejsc :) 

Zamek Grodziec

      Dolny Śląsk jest bogaty w średniowieczne budowle. Większość z nich jednak to ruiny, ale są i takie, które można zwiedzać. A nawet jeżeli ktoś ma ochotę może tam nocować. My tym razem zwiedziliśmy Zamek Grodziec mieszczony na wzgórzu bazaltowym. 

     Żeby dojść na zamek, trzeba pokonać dosyć wysoką górę :) Samochodem można dojechać albo pod wniesienie, lub Ci którzy czują się wspaniałymi kierowcami mogą wąziutką dróżką wjechać pod samą bramę.

     Zwiedzanie zamku tak, jak w przypadku zamku w Kórniku odbywa się bez przewodnika. Można sobie pochodzić po komnatach, pooglądać średniowieczne sprzęty. Do oglądania dostępne są 4 komnaty, dość ubogo wyposażone. Zamek warto zwiedzić dla klimatu, jaki tworzy. Ciekawe są krużganki, wokół dziedzińca i wieże na które bez problemu można wejść. 

    Na dziedzińcu można rozpalić ognisko w wyznaczonym dla tego miejscu, dlatego jak będziecie się tam wybierać możecie wziąć kiełbaski.

     Wokół zamku jest park po którym można sobie pospacerować. Zamek jest bardzo fajnym miejscem na plener zdjęciowy. Wiele par młodych robi sobie tutaj sesje zdjęciowe :) 

Zdjęcia w GALERII

   

Zamek Kórnik

     
Niedawno ze znajomymi wybraliśmy się na zwiedzanie Wielkopolski. Pierwszym naszym punktem był zamek Kórnik. Położony o 30 min drogi od Poznania.

     Udało nam się trafić na moment kwitnienia magnolii. Co jeszcze bardziej wzbogaciło naszą wyprawę.

Samo zwiedzanie zamku było trochę nudne, bo generalnie jeżeli ktoś nie zna historii ego zamku, to w nim się z nią nie zapozna. Jedynie grupy zorganizowane, które wykupią przewodnika będą coś wiedziały. Sam zamek z zewnątrz nie wygląda zbyt zachęcająco ze względu na sypiącą się fasadę i odpadający tynk. Ale za to w środku zachowane jest wiele interesujących staroci. Jednak nie polecam pochylania się nad gablotami, ponieważ strzeżące ich Panie was skrzyczą :P. Przy wejściu do zamku należy włożyć kapciuszki, żeby nie porysować podłóg, które są mega wypolerowane. 

    Wokół zamku roztacza się przepiękny ogród, z magnoliami i różnego rodzaju drzewami, nie tylko z Europy. Największą moją uwagę skupiło drzewo, które ma korzenie nad powierzchnią ziemi, bardzo fajnie to wygląda i ciekawie. Na terenie parku, jest również polana edukacyjna o roślinach :) dla grup szkolnych bardzo ciekawa lekcja biologi. Park jest przeogromny, można po nim spacerować i podziwiać piękno przyrody. 

Miejsce godne polecenia na niedzielne popołudnie.

ZDJĘCIA W GALERII

Poznań

Poznań, miasto kojarzone z pyrami i koziołkami. Ostatnio czytałam na dobranoc swoim siostrom bajkę o koziołkach poznańskich, która tłumaczyła jak te koziołki znalazły sie na ratuszowej wieży. Dość ciekawa opowiastka :) Ale czy poznań ma coś innego do pokazania?
Może Stary Browar....
Może Malta i Jezioro Maltańskie...
Może Cytadela.....
A może zupełnie inaczej spojrzymy na to miasto....

Wprowadzenie

Podróże...

Każdemu kojarzą się z czymś innym, dla mnie są to wspaniałe przygody i niespodzianki, poznawanie nowych miejsc i ludzi. Spędzanie czasu po za murami jest wspaniałe. Nawet odkrywanie miasta, w któym mieszkamy można zaliczyć do zwiedzania i podróżowania :) każdy nieodkryty przez nas zakątek woła: "ZOBACZ MNIE!".

          Polska jest krajem bardzo różnorodnym geograficznie i kulturowo. Żeby zobaczyć góry, morze, pustynię, jeziora lasy nie tzreba wyjeżdżać za granicę wszystko jets u nas :) Możemy zwiedzać rónież średniowieczne zamki, których na Dolnym Śląsku jest wysyp.

Wyruszmy w Polskę !